sobota, 16 czerwca 2012

DAY_75

Moje życie, ostatnio nie jest najlepsze. Jestem jak w więzieniu. Przynajmniej plusem jest to że rozwijam swoje zdolności pisarskie i mam nadzieję napisać wreszcie jakieś porządne opowiadanie, po dokańczać stare i coś zrobić z nimi. Jak na razie "Eagle Show" Podobało się mojej polonistce. Teraz pracuję nad "Defense" - wiem nic wam to nie mówi. Wracając do więzienia, strasznie mi smutno, bo Van miała wczoraj urodziny, a ja nie mogę być na jej imprezie przez mały incydent szkolny, o którym zapewne część was już wie. (VAN, STRASZNIE CIĘ PRZEPRASZAM.) Zagrożone są też rzeczy odbywające się do przynajmniej 28.08.2012., z wyjątkiem wyjazdów. Smutne życie, smutnego i beznadziejnego człowieka. + mam też jedno spostrzeżenie, że gdy  mam taki stan jak teraz w kółko słucham Łony. To trochę dziwne jak na mnie że nie topię smutków w SOAD-zie. Ale dobra, czas iść na przód. Dodatkowo uwielbiam tego gościa z zdj <3

2 komentarze: