środa, 26 grudnia 2012

DAY_129 - rozmowa


Hollow:
każdy widzi świat po swojemu
zresztą ja mówiłem o akcji w parkach i innych publicznych sztorcach
GHOST_DOG:
wiem
i to jest piękne.
Każdy jest inny i inaczej postrzega świat
Hollow:
Aha.
I kiedy wezmę łyk szampana
widząc blask fajerwerków w oknie
pomyśle że i tak nic się nie zmieni ..
GHOST_DOG:
zmieni się coś. Będzie nowy rok.
wszystko inne ale takie samo
paradoks
ale zmieni się
Hollow:
nowy rok nie zmienia niczego ..
dzień jak co dzień
GHOST_DOG:
a właśnie że zmiana. Od małej rzeczy jak zamiana roku w dacie, do myślenia niektórych ludzi co daje ogólne zmiany,
Hollow:
W dacie zmienia się też dzień..
czy co dzień powinnaś świętować ?
GHOST_DOG:
każdy dzień jest nowy i inny, owszem możemy je celebrować ale jaki to ma sens skoro jest ich 365? Można to robić właśnie raz na kilka set tych dni i też będzie dobrze. Więcej się w dacie zmieni
Hollow:
Dzień, tydzień, miesiąc, kwartał, rok, dekada, wiek, milenium
jest to licznik czasu
celebrować upłynięty czas na który potem narzekamy ? ._.
troszkę to głupie ^^
GHOST_DOG:
może i tak, ale lepiej jest się cieszyć niż użalać, a wszystko to i tak jest częścią człowieczeństwa więc nie jest to takie głupie
ma zapewne swój wyższy sens
Hollow:
w końcu wszystko ma mieć sens
masz mieć punkt w którym zamkniesz ten rok
punkt z którego będziesz mogła go wspominać
GHOST_DOG:
no dokładnie. i to ma sens. dlatego powinniśmy się z tego cieszyć
w takim razie
dlaczego ty nie chcesz się z tego cieszyć?
Hollow:
nie mam z czego ^^
GHOST_DOG:
a nie zamykasz kolejnego roku ? Nie cieszysz się z takich rzeczy?
Hollow:
każdy ma jak już mówiłaś inny punkt widzenia
jeden cieszy się z tego że dożył kolejnego roku
inny z tego że utrzymał się na wysokim poziomie przez ten rok
inny że już tyle zrobił w tym roku
A ty Julka ?
Z czego się cieszysz ?
GHOST_DOG:
ja, cieszę się z kolejnego roku który minął. Który spędziłam z znajomymi, w którym jedne cele osiągnęłam inne nie. Że zrobiłam dużo dobrych rzeczy jak i złych. Że może coś się w przyszłości zmieni, że będę miała wreszcie to czego tak bardzo poszukuję. Jak nie było tego w starym roku to może będzie w nowym? Kto wie.
GHOST_DOG:
jest wiele powodów do świętowania
Hollow:
Bardzo ogólnie 
ale jeden z ważniejszych wymieniłaś
i warto o tym pamiętać świętując
Lecz i tak ludzie będą sobie składać życzenia, co roku je składają i nic się nie dzieje ...
Drażni mnie to.. nikt nie podejdzie i w twarz ci nie powie szczerego życzenia
lepiej sms'em ... w końcu szybciej
GHOST_DOG:
zważ na to że nie możesz się z wszystkimi naraz spotkać i nie zawsze wiesz czego komu życzyć
Hollow:
^^ życzyłbym wszystkim zdrowia
bo całą resztę można kupić
po to są wigilie klasowe by podzielić się z bratnimi duszami opłatkiem
Hugnąć w ten czas
ale teraz to jest parodią na kółkach 
i tak każdy rok jest niespodzianką
każdy rok porównałbym do pisanki...
GHOST_DOG:
może, co do wigilii klasowych masz rację parodia.
Każdy rok owszem jest inny, lepszy.
pisanki?
Hollow:
Widzisz .. całe dni i miesiące malujesz swoją pisankę w różnych barwach...
szczęścia jak i smutku
lecz koniec wigilie i sylwestry chcesz wykończyć jak najlepiej
i napawać się swoją pisanką
ale jest twoja
GHOST_DOG:
co złego w tym że moja?
bo nikt jej nie zobaczy? nawet jak ją światu ukaże?
Hollow:
Ale jest twoja, twoja jedyna
sama zrobiłaś
świat zobaczy pisankę
bo siedzi tuż obok malując swoją
Twoi znajomi i przyjaciele też ją zobaczą
a ty ich
w końcu siedzisz obok
czas spędzony z nimi jest malowany tą samą farbą
heh...
GHOST_DOG:
to prawda. Ubrałeś to w piękne słowa. ale nie rozumiem w takim razie o co Ci teraz chodzi.
Hollow:
Tu nie ma co ubierać, skoro to prawda
mi chodzi o to by ludzie zrozumieli
że za każdym drinkiem i toastem cieszyć się swoją pisanką
jak i każdą inna przyjaciela
by mieć odwagę następną pisankę zrobić jako cudo
nawet dziecko to zrozumie
szkoda że tyle osób o tym zapomina
GHOST_DOG:
ale ludzie sie przecież starają, nawet nieświadomie. Może tego nie widać? Może oni tego nie wiedzą ale podświadomie tak robią.
Ci którzy to rozumieją mają szczęście
Hollow:
To widać julka
Kiedy ktoś świadomie cieszy się z ukończonej pisanki a kto nie
To do ciebie też należy czy powiedzieć mu o jego pisance czy też nie
inni malują jajka bez namysłu i odkładają
To od ciebie też zależy ich pisanka
GHOST_DOG:
nawet jeśli, to co ja jedna mogę zrobić wobec tysięcy , milionów pisanek i ludzi? Z tym co mogę robię . Inni nie mają tego szczęścia już
Hollow:
To wystarczy 
jest jeden mesjasz na tysiąc
który zrozumie co i dlaczego
że poczuję tą magie
i dzięki nim rodzą się tradycje takie jak ta
GHOST_DOG:
dlatego świat jest piękny i przerażający zarazem. bo czymś niewielkim można wiele zdziałać.
Hollow:
Oznaka dojrzałości julka ^^
GHOST_DOG:
tak myślisz? ale to nie jedyne potwierdzenie tego, jaki jest świat 
Hollow:
świat jest jaki jest.
ale człowiek potrafiący zatrzymać się na chwilę i zrozumieć
jest wiele wart
Tak więc musisz pamiętać dlaczego otwieracie szampana
Jeżeli ktoś nie wygląda na kogoś kto rozumie teraz co się dzieje, zostaw... nie dojrzał ale jak wróci do tej chwili wspomnieniami to zrozumie
Jeżeli ktoś nieświadomy swojej pisanki jest chmurzasty i zwyczajnie smutny
warto mu otworzyć oczy
Czasem mijają długie lata zanim ktoś przestanie biec i zatrzyma się na chwile
^^
ale dziewczynki dojrzewają szybciej
GHOST_DOG:
to nieprawda, jednostki dojrzewają szybciej. Tu nie ma podziału na płeć. A jeśli ktoś przez całe życie się nie zatrzyma?
będzie biegł, biegł i nie odkryje sensu?
a Ci co odkryją, co powinni zrobić aby nie wrócić znów do biegu?
Hollow:
jeżeli ktoś biegnie przez całe życie i jest mu z tym dobrze
bo tak jest wygodniej i tak był wychowany
niech tak zobaczy
może nie zrozumieć
Ci co raz odkryli, przeżyli to, mieli tą i mają tą świadomość
są szczęśliwi
ale nie mówię że w biegu jesteś smutna
GHOST_DOG:
a jeśli ta wiedza wcale nie da szczęścia. Czasem jest lepiej żyć w niewiedzy. Wszystko musi być dopasowane do człowieka bo wracając do początku każdy inaczej wszystko widzi
Hollow:
ktoś może wyciągnąć do ciebie dłoń i nadać tępa 
i nie myślę aby świadomość o pisance była powodem do smutku
GHOST_DOG:
raczej powodem do refleksji jest
nad życiem, nad wszystkim.
Hollow:
patrząc na swoją pisankę
właśnie to robisz
jest szara, ale jest i kolorowa
GHOST_DOG:
bo zawiera radości , smutki i nadzieje?
Hollow:
pisanka nie odzwierciedla uczuć
odzwierciedla chwile
czas płynie niczym pędzel po jajku, a twoje emocje dodają farby
dlatego ze znajomymi, przyjaciółmi i rodziną możemy mieć podobne pisanki
ale każdy inną
GHOST_DOG:
zatem pisanki zawierają ziarnko magii. każda inne ale podobne
Hollow:
taa.. każde inne ale podobne
GHOST_DOG:
 każdy inny , wszyscy równi....
Świat jest niesamowity
dlatego czasem trzeba wyjść mu naprzeciw i zrobić najlepszą pisankę
Hollow:
świat jest światem
Dlatego świat ma ciebie
obyś tylko dobrała same piękne barwy ^^
GHOST_DOG:
czyli suma sumarum to my zmieniamy świat a nie on nas
Hollow:
świat jest światem
GHOST_DOG:
mamy silę by to robić a często poddajemy się bez oporu temu co się dzieję, idziemy z prądem
Hollow:
jak go namalujesz taki będzie
GHOST_DOG:
a nie pod prąd
Hollow:
nie każdy jest artystą
nie każdy zatrzyma się polać farbą
GHOST_DOG:
biernie stać nie można, iść do przodu i do tyłu za bardzo nie. Więc co zrobić? Żyć własnym życiem i robić to co uważamy za słuszne?
Hollow:
własnym życiem ?
nie ma czegoś takiego
GHOST_DOG:
nie mamy własnego życia? przecież mamy. tylko dzielimy się nim z innymi
Hollow:
mówi się że twoje życie, ale do końca nie jest ono własne
bo z własnym życiem można by robić co się chce
niestety albo i też stety
nasze życie ma wgląd do innych
GHOST_DOG:
a to źle?
Hollow:
Na to sama odpowiedz
Czy to dobrze że twoje życie wpływa na innych ?
To jest to samo pytanie czy szklanka jest do połowy pusta czy też pełna
GHOST_DOG:
odpowiedziałabym że jest do połowy pełna ale to nie zmieni faktu że w szklance jest po prostu woda. Lepiej być optymistą. moim skromnym zdaniem
Hollow:
i właśnie to nie zmieni faktu że twoje życie wpływa na innych ^^


niedziela, 23 grudnia 2012

DAY_128

Jutro już wigilia, więc korzystając z okazji chciałabym wam wszystkim życzyć wesołych świąt. Szczęśliwego nowego roku wszystkim których nie zobaczę przed sylwestrem. Spełnienia marzeń C:



Ps: zrobiłam małe przemeblowanie w pokoju :3

niedziela, 16 grudnia 2012

DAY_127



Życie idzie dalej. Już niebawem święta. Okres radości..... taaa. W każdym razie, jestem przy końcu pisania ręcznej wersji nowego opowiadania i już zaczynam je przepisywać na kompa. Mam nadzieję że w święta, bądź do Sylwestra się ukaże C:

poniedziałek, 10 grudnia 2012

DAY_126

Kolejny masakryczny weekend. Chcę już być po tym wszystkim. Mam już dosyć Świąt chociaż one się nawet nie zaczęły. Najbliższy czas chce poświęcić na szkołę  załatwienie kilku spraw i projekty. W tym roku wyjątkowo może nie być świąteczno-sylwestrowego projektu.

niedziela, 9 grudnia 2012

DAY_125

O maturo! Maturo!
Ty wiedzy wymagasz.
Co ja pocznę, gdy wiedza owa
wylatuje mi z głowy niczym sowa?
Gdy Cię widzę mdleję i klnę,
za wsze czasy.
Że cie ulegnę,
że będę miała w głowie
nauk masy.
Zdam Cię i skończę dobrze,
bo nie da się zrobić
autostrady na bobrze.


Na górze róże,
na dole dwie.
Powiem Ci tyle,
Matura Ssie. 

sobota, 1 grudnia 2012

DAY_124


To jest śmieszne.
Czuje wiat w żaglach.
Wiedza i informacja,
Jestem z nią za pan brat.
Zemsta?
To nie dla mnie.
Chodź zimna i słodka,
Smakuje wybornie.
Ja podziękuje i się wzmocnię.
Wzmocnię i pokaże,
Na co mnie stać.
Ci co zawinili będą skakać.
Śmiech na Sali?
To się dzieje.
Informacja was zawieje.
Zawiruje wasz świat,
I ludzie już nie będą płakać.