czwartek, 31 stycznia 2013

DAY_138

jak zwykle nie wiem o czym wam tu napisać. U mnie właściwie wszystko jest w porządku i okey, tylko jestem cały czas okropnie zmęczona. Wróciłam do słuchania Chachamaru i masy zespołów które kiedyś słuchałam. Mój bloog oficjalnie chyba już odpadł z głosowania, bo etap SMS'owy się skończył a ja miałam trochę powyżej 5 głosów. Co jeszcze? już minęła prawie połowa ferii a ja jakoś do końca ich nie czuję.

wtorek, 29 stycznia 2013

DAY_137

Bosze what a mess. Musze zrobić porządek w roomie, a jeszcze jutro na basen. Troszkę się boję ze względu na wszyscy wiedzą co. Ale skoro na koncertach Greenday Band byłam bez koszulki to w sumie, a co mi tam :3 Dodałam do blooga playera z muzyką. Mam nadzieję, że się wam podoba. Jeśli nie to piszcie jaka muzykę chcielibyście słuchać, czytając mojego blooga. No i zrobiłam postęp bo wracam do starych projektów. Zamierzam je po dokańczać i opublikować. Szczególnie prequel do "Dance it is what I feel". Dalej zajmuje się też projektem: "PROJEKT ZBIOROWY ŻYCIE", tylko ostatnio nie pisałam, bo cóż nie miałam weny ;_;
Ale to wróciła i będzie dobrze. Pozdrawiam wszystkich i chciałam wspomnieć, że będzie mi miło jak na mnie zagłosujecie - czas jest do 31.I.2013 :3

niedziela, 27 stycznia 2013

DAY_136

Pierwszy tydzień Ferii <3 Nareszcie, a ja już po pierwszej rewelacyjnej imprezie. Hohohohorhe Twoje sweet 16 było boskie, naprawdę mi się bardzo podobało. No i wreszcie spotkałam się z Andrzejem (Adrianem), po baaardzo długiej przerwie. Ah, tyle radości a to dopiero początek C: Przypominam też o głosowaniu na mojego blooga. Tu macie link. Jak pisałam wcześniej biorę udział w konkursie na blooga roku i to moje pierwsze podejście, bo do kolejnej odsłony jeśli takowa będzie w przyszłym roku, przygotowałam coś extra. Ale w tym roku startuje jako ja a w przyszłym będę sprawdzać mój talent pisarski C: Dlatego ładnie proszę głosujcie :3

niedziela, 20 stycznia 2013

DAY_135

Stare sprawy powracają jak bumerang i ich nie da się zatrzymać, jeśli czytasz to to wiedz, że jesteś śmieszna. Żeby Twoja matka dzwoniła do mnie bo sama sprawy nie umiesz załatwić? To po co w ogóle się odzywałaś? I tak Ona ma rację, że powinnam zapomnieć, bo pęknę z śmiechu i żalu.





Jad co z ust mych się wylewa,
To uzasadniona potrzeba.
Jedyne czego żałuję po dziś dzień,
to to że dałam Ci się zepchnąć w cień.
I za długo to wytrzymywałam,
powinnam spasować od początku rana.
Bo teraz czuję że ten czas stracony,
mogłam poświęcić na poznanie innej osoby.

DAY_134

Ostatnio dopadają mnie moje stare koszmary i sprawy do których bym nie chciała wracać. Mam wrażenie że od tego się złamię. Chociaż nie powiem kilka rzeczy mi się udał. Nowy projekt idzie nieźle, matma też. :P Źle się czuję idę spać. pa.

wtorek, 8 stycznia 2013

DAY_133

Kolejny dzień z życia. Kolejne nic nie dzianie się. Ciekawe jak to długo potrwa. Powróciłam też do starego projektu opowiadania i rozpisałam je na nowo, jak tylko je napisze to wstawię. Mam nadzieję, że wam się podobają. Dobra czas wracać do matmy, bo jak tego nie zaliczę na 3 minimum to żegnajcie żywi.

DAY_132

No wreszcie skończyłam to opowiadanie. Tu macie link do starej wersji blooga z opami, a tu do nowej. Zapraszam do czytania C: :3

czwartek, 3 stycznia 2013

DAY_131


Złamane dusze,
Złamane serca.
Życie powyginane.
I po co to wszystko?
Jaki w tym sens?
Cel jaki tego jest podany?
Chciwość, zachłanność, nieszczęście.
To powody rozłąki.
Błahe i głupie,
Są Take mrzonki.
Bo kiedy dwoje ludzi się rozchodzi,
Świat się rodzi.
W smutku i bezsilności,
Aż do nowej miłości.