No wiec Heljoween za nami. Działo się a działo. Pub, klub wszytko naraz. A teraz tylko " Kac morderca nie ma serca". Powiem wam że przeżyć 9-10h w gorsecie to nie lada wyzwanie. Jak tylko go zdjęłam, byłam najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi :P a jak zdjęłam glany to już w ogóle XD A jak wam minęło Halloween?
PS. Nowa ankieta się pojawiła. Zapraszam do udziału :P
PS. Nowa ankieta się pojawiła. Zapraszam do udziału :P